sobota, 3 stycznia 2015

i już po świętach :(

Tak bardzo pracowity był to czas, ten czas przedświąteczny. Tak wiele pracy, tak mało snu i ogrom radochy, że zamówione prace się podobały :))) Coś tam jeszcze powstawiam w kolejnych postach z  prac przedświątecznych. Teraz oddech odpoczynku i nowe plany i nowe zadania :)
Dzisiaj tace dla Grażynki, mojej szkolnej, jeszcze podstawówkowej koleżanki.







4 komentarze:

  1. najbardziej podoba mi się ta biała z widoczkiem, tylko zastanawiam się po co komu 3 tace- ja mam jedną i też jej nie używam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się osobiście jeszcze nie dorobiłam :))), a że aż trzy to dlatego, że prezentowo dla trzech różnych kobiet w rodzinie, czyli do trzech różnych domów :)

      Usuń
  2. Pięknie prezentują się te świąteczne motywy na tackach. Fajnie dobrałaś też kolorystycznie boczki do motywów :)

    OdpowiedzUsuń