piątek, 5 sierpnia 2016

Ptaszęta na wieczku :)

Bejcowana skrzyneczka z urokliwą serwetką, zamysł był trochę inny, bo wieczko wewnątrz miało mieć kolor ecru, ale tak maziałam tą bejcą i myślałam chyba o niebieskich migdałach,  że i wnętrze wieczka wyszło bejcowe :) raczej mi się takie numery nie zdarzają, ale jak wiadć zawsze musi być ten pierwszy raz :) urokliwy kwiatek wycięty przez Jagaart i jak to mówią w prostocie siła:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz