Kiedyś tam zrobiłam podkładki lawendowe, u mnie zawsze muszą być pod ręką, choć te mają już swoją właścicielkę, a ostatnio przybyła dla nich herbaciarka. Dół herbaciarki i pudełeczko na podkładki w tym samym dębowym tonie. Herbaciarka ponadto ozdobiona jak to u mnie często bywa sznureczkiem. Wszystko rzecz jasna zabezpieczona lakierem akrylowym.
Oto podkładki :)
a teraz czas na herbaciarkę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz