niedziela, 21 czerwca 2015

tym razem wieko bez otworu :)

Zgłosiła się do mnie Pani, która moje prace znalazła na blogu, a okazało się, że mieszka kilka ulic dalej. W sumie to jakoś niesamowite było dla mnie, że w całym internetowym świecie trafiła na mnie, a nie kierowała się przy tym miastem. Bardzo przemiła Pani :) tym razem w komplecie była kartka od rodziców,  jako że Pani była mamą Pana Młodego i skrzyneczka, ale bez otworu na telegramy. Całość tak wyszła :)









oraz życzenia



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz